Alimenty – jak ustalić koszty utrzymania dziecka
15 października 2013
Nie ma ogólnej kwoty zasądzanych alimentów, żadnej średniej ani widełek stosowanych przez sąd. W jednym przypadku będzie to 300 zł, w innym 2000 zł. Od czego to zależy? Otóż kwota alimentów uzależniona jest od sytuacji konkretnego dziecka w konkretnych realiach finansowych jego rodziców.
Alimenty służą zaspokajaniu bieżących potrzeb dziecka i mają pierwszeństwo przed innymi przyjemnościami. Nie ma znaczenia, że chcielibyśmy opłacić dziecku jakiś kurs specjalistyczny w następnym roku czy semestrze i musimy na to zebrać fundusze. Bez znaczenie pozostaje też to że chcielibyśmy coś w przyszłości dziecku kupić. Oznacza to też, że z przyszłych alimentów nie możemy oddać sobie połowy ceny szafy, którą jakiś czas temu kupiliśmy do pokoju dziecka. Do tego służy zupełnie inne roszczenie.
Alimenty powinny być przeznaczana na bieżące wydatki, a nie stanowić spłaty lub oszczędności na przyszłość. I trzeba o tym pamiętać, jeśli chcemy wytoczyć powództwo o obniżenie lub podwyższenie alimentów.
Co trzeba więc zrobić zanim pójdziemy do sądu? Na początku trzeba zastanowić się jakie koszty utrzymania dziecka ponosimy jeśli chcemy podwyższyć kwotę alimentów albo jakie koszty utrzymania dziecka ponosi druga strona jeśli alimenty chcielibyśmy obniżyć. Najlepiej usiąść i na kartce rozpisać wszystkie przede wszystkim miesięczne wydatki na dziecko, także niektóre wydatki długookresowe. Możecie też Państwo skorzystać z udostępnionych na stronie mojej kancelarii kalkulatorów do obliczenia podstawowych kosztów utrzymania dziecka w zależności od jego wieku. Wydatki tam uwzględnione są na podstawie własnych doświadczeń i wydatków ponoszonych przeze mnie na moje dzieci, ale oczywiście mogą one nie zawierać wszystkiego – wtedy proszę o kontakt – zmienię, dopasuję ów kalkulator do Państwa oczekiwań. Proszę bardzo ostrożnie korzystać z takich kalkulatorów czy to moich czy też innych kancelarii, gdyż może nieopacznie wyjść koszt utrzymania dziecka zawyżony, ale to w zasadzie nie problem tylko kwestia późniejszego urealnienia.
Drugą ważną kwestią przy ustalaniu wysokości alimentów są też zarobki rodziców – to ile zarabia (lub ile mogłaby zarabiać, gdyby wykorzystała w pełni swoje możliwości) osoba zobowiązana do zapłaty alimentów. Od tak określonych zarobków trzeba odliczyć koszty ponoszone przez tę osobę na stałe opłaty (czynsz, media, rata kredytu) i dopiero wtedy można ustalać jaka kwota pozostaje na alimenty. Przy obliczaniu alimentów ważne jest by stopa życiowa dziecka i rodziców była taka sama (równa), ważne jest by dziecko i rodzic zobowiązany do płacenia żyli na takim samym poziomie.
Zgodnie z kodeksem rodzinnym (art. 135) wysokość świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Sąd zasądzając kwotę alimentów kieruje się zasadami doświadczenia życiowego. Wie co ile kosztuje, ile wydaje się na dzieci, gdyż zazwyczaj sam je posiada, a przede wszystkim sąd zna matematykę i umie liczyć – proszę o tym pamiętać.
Aleksandra Kutyma
Tagi: alimenty, koszty utrzymania dziecka