Chcę wziąć rozwód – ale co mam robić?
13 listopada 2013
Złożyć pozew rozwodowy do Sądu to nie sztuka, sztuką jest zrobić to mądrze. Złożenie pozwu w Sądzie powinno być ostatnim etapem działań poprzedzonym wcześniejszymi przygotowaniami. Ale od czego zacząć? Na początek należy zastanowić się, co chciałoby się osiągnąć w postępowaniu rozwodowym. Ustalenie celów postępowania i efektów końcowych, jakie chciałoby się uzyskać bardzo ułatwia dalsze etapy przygotowań.
Według mnie do uporządkowania są dwie sfery: emocjonalna i formalna.
Sfera emocjonalna.
Rozwód sam w sobie jest poważnym obciążeniem emocjonalnym. Jest on poprzedzony trudnymi decyzjami i wymaga również podejmowania trudnych decyzji w przyszłości. Dlatego też zastanów się, czy właśnie teraz jest dobry moment na podejmowanie kolejnego trudu, jakim niewątpliwie będzie rozwód. Jeśli równocześnie np. zmieniasz pracę, co też generuje stres – może lepiej z rozwodem poczekać miesiąc, dwa jak sprawy zawodowe się ułożą. Tu musisz zastanowić się sam, bo nikt inny nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, ile potrafisz znieść na raz.
Dla niektórych osób rozpad związku oznacza konieczność uczestniczenia w grupach wsparcia, czy wizytach u terapeuty – wtedy warto z kimś takim „przegadać” swoje emocje, to pozwoli spojrzeć na rozwód z lekkim dystansem i być może z mniejszymi emocjami. Bez wątpienia jednak najlepiej być wtedy wśród przyjaciół, ludzi życzliwych którzy nie będą dodatkowo generowali sytuacji stresowych.
Zanim złożysz pozew o rozwód spróbuj odłożyć emocje na bok i pomyśl o sobie i dzieciach – szczególnie pomyśl o nich, gdy są jeszcze małe. Dzieci zawsze wyczuwają, że coś się w domu dzieje – mimo, iż często nie umieją tego nazwać. Uszanuj to, że mają prawo wiedzieć, co dzieje się w ich rodzinie, w końcu są jej częścią. Nikt nie lubi żyć w niepewności, one też. W zależności od rozwoju dzieci i ich możliwości poznawczych wyjaśnij dzieciom, co się dzieje. Zrób to razem ze współmałżonkiem, zapewniając dzieci, że nic nie zmieni się w relacjach dziecko-mama, dziecko-tata. To ważne dla nich. Rozwód spowoduje, że nie będziecie już małżeństwem, ale rodzicami będziecie zawsze i w sprawach dzieci będziecie musieli się kontaktować i współpracować – to się nie zmieni.
Sfera formalna.
Przygotowanie się od strony formalnej ma duże znaczenie i łączy się bezpośrednio z tym, co będzie się działo na sali sądowej.
Zanim bowiem wytoczysz powództwo o rozwód musisz mieć zebrane różne dokumenty, dowody, które pomogą ci osiągnąć wyznaczone wcześniej cele. Wszystkie dokumenty miej zebrane w jednym miejscu, żeby łatwo Ci było do nich sięgnąć, ale też w takim miejscu gdzie nikt nie powołany do nich nie zajrzy. Dokumenty, które na pewno będą Ci potrzebne to:
– odpis aktu małżeństwa,
– odpisy aktów urodzenia dzieci,
– zeznania podatkowe z ostatnich lat i
– aktualną umowę o pracę,
– umowy, bądź akty notarialne nabytego, wspólnego majątku
– miesięczne wyciągi ze wspólnego rachunku bankowego.
Jeśli dotychczas nie miałeś to załóż właśnie teraz osobny rachunek bankowy, gdzie będziesz miał własne środki finansowe.
Do tego na bieżąco zbieraj rachunki i rób spis wydatków związanych z wychowaniem i utrzymaniem dzieci.
Zastanów się również, kto z twoich/waszych krewnych, znajomych mógłby być świadkiem i na jaką okoliczność. Świadków proponujesz w pozwie, następnie sąd ich wyznacza albo nie. Osoby powołane na świadków nie mogą odmówić bycia świadkiem i nie musisz wcześniej uzyskać ich zgody. Pamiętaj, że świadkami nie mogą być dzieci, które nie mają 17 lat, ale też osoby związane tajemnicą zawodową jak np. mediator. Obowiązkowo sąd przesłucha obydwoje małżonków.
Mając zebrany cały materiał dowodowy i przemyślane, czego chcesz się domagać – rozwodu bez orzekania o winie bądź z orzekaniem o winie, wysokość alimentów oraz przemyślane dni kontaktów drugiego rodzica z dziećmi możesz przystąpić do pisania pozwu rozwodowego samodzielnie albo skontaktuj się z adwokatem, który zrobi to za Ciebie. Prawnikowi nie musisz zlecać prowadzenia sprawy, czasem wystarczy tylko rozmowa, jedno spotkanie, czasem lepiej by pozew napisał profesjonalista, a czasem pomoc adwokata konieczna jest w całym postępowaniu.
Tagi: pozew, rozwód